piątek, 3 lipca 2015

12# Co mają wzrok i węch do uczuć? Czyli tajemnice miłosne.

Hej, cześć i czołem!
Jest 4 rano. Przypływ weny. 


Dzisiaj przychodzę do was z nieco specyficzną notką, a mianowicie chciałam poruszyć pewien fascynujący aspetk, który tyczy się zakochania, czy też zauroczenia. Różnie to w sumie bywa, ale idealnie obrazuje wiele odczuć. 


Wielu z nas wybiera potencjalnych partnerów, wedle tego jak mocno nas przypominają. Emce dobrze to skomentowała, mówiąc że przy takich osobach czujemy się pewniej i bardziej im ufamy. Mówi się, że miłość to miłość, że kocha się za charakter - za wnętrze człowieka. Jednak jest tu małe 'ale'. W końcu nie wybierzemy osoby, która ma wspaniałe wnętrze, a nie będzie nas ani trochę pociągać wyglądem. Taki psikus, ale tak niestety działa nasz mózg. Każdy ma inne upodobania i wedle nich będzie wybierać spośród setek i tysięcy osób w tłumie, że tak określę.

Dużą rolę w wyborze odgrywa także symetria ciała oraz podobieństwo w wyglądzie.
Jeśli chodzi o kobiety, to wolą one także wybierać wyższych mężczyzn, szczuplejszych, czy też nie - to też zależy od upodobania, tak samo jedni faceci wolą szczuplejsze dziewczyny, a inni bardziej przy kości. Jednak faceci także czują się lepiej przy niższych dziewczynach. 
Jeśli chodzi o dziewczyny, które umawiają się z innymi dziewczynami i lubią dominować, to z reguły wybierają te młodsze i niższe, czując potrzebę zaopiekowania się, jak w przypadku mężczyzn.
Mężczyźni umawiający się z mężczyznami wybierają podobnych do siebie, lub jeśli są lepiej zbudowani, bardziej lubią dominować, to wybiorą bardziej dziewczęcego i uroczego chłopaka z tego samego powodu co kobiety - chęć opieki.


Ciekawą rzeczą w tym wszystkim jest ZAPACH. No właśnie, a o co w tym chodzi? Zauważyliście, że zapach osoby, która wam się podoba czujecie intensywniej? Może on być podobny do zapachu, który już czuliście, czy to byłego lub byłej, czy po prostu wasz organizm odbiera ten zapach za bardziej atrakcyjny, niż inne. Dlatego też odczuwamy je intensywniej. Czasami zdarza się, że po spotkaniu z jakąś osobą, którą bardzo lubicie, czujecie jej zapach jeszcze długi czas, nawet jeśli nie ma jej z wami. Jesteśmy tak zbudowani, że nasz mózg zapisuje dany zapach i można rzec: "upaja się nim, nie dając nam spokoju". 



Zauroczenie jest często występującym przypadkiem. Niestety niewielu potrafi je odróżnić. Objawy są takie same jak przy zakochaniu - motyle w brzuchu, wielki uśmiech na twarzy, wzdychanie, ciągłe myślenie o drugiej osobie, długie rozmowy. Jednak mija to z czasem, bo nie jesteśmy w stanie się zakochać naprawdę albo mija z momentem tak zwanego "zdobycia" drugiej osoby. 


Chęć pożądania także często jest zgubą. Przez to, że jesteśmy tak zaprogramowani i testosteron w większej lub mniejszej ilości to w nas budzi, to często nas gubi. Pożądanie także często opiera się na chęci zdobywania. Często kończy się zranieniem drugiej osoby, jednak w związkach jest zdrowy. Każdy człowiek odczuwa pożądanie, chociaż mamy przypadki aseksualności, gdzie jest to w jakiś sposób niwelowane. 

Tutaj macie bardzo ciekawy filmik z kanału Emce, która wyjaśni wiele innych aspektów.


Dzięki za przeczytanie i do następnej notki! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz